Sofeicz napisał(a): Wymieniają Kidawę na chyba Trzaskowskiego.
Obstawiam taki scenariusz:
- Teraz cała furia TVPis & Co. poójdzie w grzebanie w życiorysie i działaniach Trzaskowskiegio jako prezydenta Wawy.
I pewnie wyjdzie, że gwałcił, kradł, pił i sprzeniewierzał (jak to ma przecież w zwyczaju każdy libek).
Utrącą gościa, a Wawa zyska jakiegoś genpatycznego komisarza.
Wiktoria blisko.
Wielce bym się zdziwił bo nie oznacza to przypadkiem oddania stolicy pisowskiemu komisarzowi? Z tego powodu powątpiewam też w kandydaturę Grodzkiego, który sprawdził się w Senacie. Sikorski jest na pewno rozsądnym wyborem bo to postać niebagatelnego formatu, która w czynnej polskiej polityce chyba nie ma odpowiednika, aczkolwiek lewaki mogą się dąsać w przypadku konieczności poparcia tak konserwatywnej figury w drugiej turze a zapewne też wielu osobom we współczesnej KO taka kandydatura jest w niesmak co by ich nie przyćmiła.
EDIT: no nic, jednak się pomyliłem w podejrzeniach
. Widocznie Trzaskowski nie ma żadnych trupów w szafie a Warszawa jest tego "warta".
There is a crack in everything. That’s how the light gets in.

