Żarłak napisał(a): Tak samo jak załgany Macierewicz zapewnił SP WP niewidzialne śmigłowce, Błaszczak załatwił niewidzialne okręty. KJG!Ciekawe, ale z kręgów luźno okołomilitarnych dochodzą głosy, że Macierewicz był nieszczęściem.. ale Płaszczak jest większym. Androni ponoć jednak utrzymywał szczątkową asertywność wobec Wielkiego Protektora zza wielkiej wody, a teraz dupa wypięta na całego.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.

