ZaKotem napisał(a): Z powodu tej polskiej świeckiej tradycji wydaje mi się, że lepiej by się u nas sprawdził system, w którym to wybrany osobiście prezydent formuje rząd, jak we Francji.
Ni cholery. Polacy są anarchiczni. Do wszystkiego muszą dojść sami na zasadzie mądrej konkurencji. Samorządność jako tako się udaje i przypadkowo sukcesywnie opiera się wszystkim kolejnym rządom, dlatego władzę w RP należy rozproszyć, żeby więcej takich Kaczyńskich i Dudów państwo nie widziało.
Autorytet wojewodów należy odwrócić. Powinien on być oddolny, a nie odgórny jak obecnie. Wojewodowie powinni być rzecznikami regionów w parlamencie i łącznikiem z rządem, a nie osobami, które rząd dysponuje do dyscyplinowania samorządów.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.

