ErgoProxy napisał(a):bert04 napisał(a):No mnie możesz sobie oceniać, jak łaska, ale dezawuacja całego kraju to już rasizm. A dzwon (auto-)ironii właśnie Ci zadzwonił.Z tego nieporozumienia wynikają dwie rzeczy: Niemcy to jest już inny krąg kulturowy niż Polska i ten krąg kulturowy stoi niżej od polskiego.
Ach, i dzwon dzwoni dalej, ty przedstawicielu kultury wyższej. Co to teraz, widelce czy wychodki będziesz podawał?
Cytat:Bo w Polsce najzacieklejszy nawet rasista przepuści Aleksandrę Szwed w drzwiach. Fakt: ona jest czarna - ale to jest nasza czarna.
Nie wiem, skąd masz taką opinię o "najzacieklejszych rasistach". Ale nawet gdyby się zgadzało, to w Polsce nawet najzacieklejszy homofob nie wzgardzi filmikiem dla dorosłych z parką kobiet. Chociaż patriotyzm lokalny jest ważniejszy.
![[Obrazek: 2-pornhub-insights-2019-year-review-poland.png]](http://pawelkacperek.pl/wp-content/uploads/2019/12/2-pornhub-insights-2019-year-review-poland.png)
A wracając do kwestii, być może masz rację wobec Aleksandry, ale wobec różnych Godsonów czy Olisadebów ta taryfa ulgowa nie działa.
Cytat:Ewentualnie może być też tak, że to chrześcijaństwo wytruło Ci poczucie humoru.
Cóż, może moje poczucie humoru kończy się tam, gdzie muszę udawać, że pada deszcz.
Cytat:Mam szczerą nadzieję, że masz jakąś podstawę do takiej krytyki inną niż "bo ja w Efie żyję od małego, więc naziol to jest kurwa naziol". Nie wiem; czesałeś Tubę na przykład, bo tam Bosaka i spółki jest do wyboru, do koloru, po czym porównałeś i Ci wyszło, że nie różnią się niczym jakościowym od wygolonej podludzko klienteli Daily Stormer.
Być może bawi Ciebie rozróżnianie 50 odcieni szarości po prawej stronie sceny politycznej. Ja mam prostą wykładnię. Jeżeli szef partii, nominalnie "normalnej", w telewizji publicznej oskarża uchodźców o roznoszenie pierwotniaków a z mównicy sejmowej powiela fejk-njusa o przemytach broni do Grecji, to wszystko bardziej radykalne od tego szefa tej (wtedy opozycyjnej) partii wrzucę do worka "naziolstwo" bez dalszych rozróżnień. Nawet jeżeli poniektóre z tych partii lub ich fanboje mogą się czuć tym urażone.
Cytat:A co się w Polsce wydarzyło - mnie ciekawi, co się dzieje teraz i co się będzie działo dalej. Na dzień dzisiejszy zachować się umiał właśnie Bosak.
Ale co ma jedno do drugiego? Mogę plwać na PiS a jednocześnie uważać, że obecnej pandemii zachowali się lepiej, niż nieomal wszystkie rządy prawackie i co najmniej kilka rządów lewackich. Można analogicznie sobie chwalić Bosaka za jego jakąś-tam akcję w obronie swobód obywatelskich, nie robiąc jednocześnie z tego wydarzenia na równi z tym, co się stało w drodze do Damaszku z pewnym młodym fanatycznym faryzeuszem 2000 lat wstecz.
Widzę na moim lokalnym podwórku, jak tutejsi naziole potrafią bronić wolności obywatelskich. Ramię w ramię z antyszczepionkowcami czy innymi spiskowodziejcami. To jeszcze o niczym nie świadczy. Przykłady dyktatorów, którzy dochodzili do władzy drogami zasadniczo demokratycznymi, jest trochę.
![[Obrazek: 2k18rs.jpg]](https://i.imgflip.com/2k18rs.jpg)
ZaKotem napisał(a):bert04 napisał(a): (...)
Nie, nie bert04
Cytat:Demokracja może być gówniana, natomiast dyktatura musi. Może być co najwyżej mniej gówniana niż jakaś gorsza dyktatura, w szczególności może być lepsza od samej siebie na zasadzie żydowskiej kozy.
Krzysztof Boruń w powieści "Małe Zielone Ludziki" włożył w usta jednego z głównych bohaterów inną podstawową różnicę między systemami dyktatorskimi a demokratycznymi. Mówiąc skrótowo i własnymi słowami, to brak feedbacku. W demokracji zachowania władzy są weryfikowane wyborami. Taki swoisty "wolny rynek władzy". W dyktaturze nawet najbardziej oświecony monarcha absolutystyczny czy nawet najbardziej naukowa partia nigdy nie wie, jak jej decyzje są przyjmowane przez lud naprawdę.
Cytat:Tak jak demokracja nie istnieje bez populizmu i kiełbasy wyborczej, tak nie istnieje dyktatura bez tajnej policji i służb specjalnych.
I propagandy. Co śmieszniejsze, w demokracji wolna prasa jest "barometrem" feedbacku społecznego. W dyktaturze takim barometrem może być tylko tajna policja. A jeżeli ta zacznie okłamywać władzę, to spotykamy się z paradoksem kłamcy, który uwierzył we własne kłamstwa.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

