[lumberjack]

My main thrust these days is to help other people to become the same type of woodworker as I am and that is the amateur woodworker because the amateur only does it because he loves it. Being a craftsman is a whole way of life. I don't split it off and fragment it like nine to five, five day week, weekends off to recover Monday morning feeling and really throughout most of my life I can say I've never had a Monday morning feeling. I've never felt like "oh no, I've got to go to work". I've always waited for Monday morning because I wanted it to come.

Paul Sellers

Najlepsze jest to, że można to odnieść nie tylko do stolarstwa, ale praktycznie do każdego rodzaju pracy polegającej na tworzeniu czegoś. Co ciekawe kiedyś dzięki Poligonowi doszedłem do podobnych wniosków:

Tak - podświadomie zazdrościsz tym, którzy wybrali inny sposób na życie, bo sam zaprzągłeś się w kierat i jak wół tyrasz, żeby spełnić swe drobnomieszczańskie pragnienia.
Dom, nowy samochód, sześćdzieisięciocalowy telewizor itp.
W sumie, nic w tym złego, ale...

Weź przestań, mam ponad 10-letnie auto, z którego jestem bardzo zadowolony. Dom też już mam. Pracuję, bo lubię. Spora część ludzi musi pracować w znienawidzonym przez siebie zawodzie. Stąd się właśnie biorą ludzie, którzy nienawidzą poniedziałków i uwielbiają piąteczek, piątunio. Bo praca to dla nich męka; przykry obowiązek. A ja mam pracę, która daje mi satysfakcję i która mnie relaksuje (np. nakładanie gładzi jest bardzo relaksujące).

Ogólnie bycie majstrem to odpowiedni styl życia do którego potrzebna jest dyscyplina i pewien reżim, bez których można stać się co najwyżej Wieśkiem specjalistą z Blok Ekipy. Chociaż w sumie on też narzucił sobie pewien reżim, tyle że alkoholowy

I dalej jeszcze Paul Sellers:

[...]order, sensitivity and accuracy are all one of the same so when I put these together my accuracy is about exact amount of pressure that I apply to the chisel edge or to the saw. It's that amount of time I spend thinking I need to sharpen this chisel. I'm putting things in order so this accuracy comes from the word of curate which means to care so it's about carefulness, being careful in your work not slapdash about it, no Cavalier mentality - it's being careful, it's respecting.

[...]most of my planning is about the future and future proofing woodworking for a world, a global reach of woodworkers who are looking for a therapy of woodworking. It's not what you make but how you make - that determines the outcome. That's bringing order and that's  what craftsmanship is all about.

Spoko gościu. Mądrze gada, fajnie pracuje.