Poligon. napisał(a): Czy samo trwanie, to najcenniejsze co macie?!
Nie wiem jak ty, ale ja lubię trwać, pracować i zarabiać kasę. Nie wiem jaką pracę ma Dziadu, ale jeśli jej istnienie jest zależne od tego czy z powodu pandemii będzie ponownie wprowadzony lockdown, to rozumiem jego obawę.
W budowlance też zresztą zaczyna się coś złego dziać przez koronawirusa.
Cytat:Bardziej pesymistycznie patrzy na te dane Monika Kurtek. W jej opinii sektor budowlany, jak wiele na to wskazuje, z opóźnieniem zaczyna odczuwać skutki pandemii i najprawdopodobniej najgorsze dopiero przed nim.
- Aktualnie jeszcze realizowane są projekty rozpoczęte lub zakontraktowane przed pojawieniem się koronawirusa, natomiast głębokie wyhamowanie zobaczymy wraz z brakiem rozpoczynania nowych inwestycji. Dane dotyczące pozwoleń na budowę mieszkań, czy rozpoczynanych budów, wskazują, że to już zaczyna się dziać. Według danych GUS liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto w maju br. spadła o 27.1 proc. rdr, natomiast pozwolenia na budowę spadły o 28.3 proc. rdr - wylicza.
Dlatego, jak wyjaśnia, ograniczeniem dla sektora budowlanego pozostanie popyt po stronie gospodarstw domowych i firm.
https://businessinsider.com.pl/finanse/m...sa/tmep0km
Ciekawym bardzo jak to wszystko dalej się rozwinie. Chyba mamy postępującą chujnię z grzybnią i patatajnią.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

