zefciu napisał(a): Trochę nie rozumiem tego idealizowania II RP. Było biedniej niż dzisiaj, polityka była brudniejsza (każda szanująca się partia miała frakcję uliczną) i mniej kulturalna.Jak się porównuje przedwojnie i dziś to owszem. Ale jak się porówna z powojniem.. Za mit II RP odpowiada przede wszystkim Bierut.
zefciu napisał(a): Natomiast Mościcki to był długopis sanacji."Tyle znacy, co Ignacy, a Ignacy gówno znacy" - dowcip z epoki.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.


