Iselin napisał(a): Bosak przeżyje teraz dwa tygodnie chwały.I bardzo dobrze, zasłużył sobie chłopak. Tyle musiał wycierpieć odgrywając rolę pseudowolnorynkowca, spychając swoje narodowo-katolicko-socjalistyczne poglądy na dalszy plan.
Brainless napisał(a): Sądziłem, że te 41% Dudy to ten beton, poza który jego kampania wyborcza nie sięga. Jakoś trudno mi sobie wyobrazić, że spoza Bosakowego elektoratu nagle zaczną się masowe przepływy do obecnego prezydenta.Mnie już nic nie zaskoczy. Coraz częściej spotykam zdawałoby się rozsądnych ludzi, którzy uważają, że jak wygra kandydat z "totalnej opozycji", to państwo spłonie, Niemcy nas rozgrabią, a geje zgwałcą. 5 lat rozbioru ustroju, a dla ludu dalej najważniejsze tematy to lgbt i świadczenia socjalne. Dla Polaków demokracja to jednak zbyt nowoczesny koncept. Jak widzę, że nawet na ateiście.pl ludzie są gotowi głosować na łamiącego konstytucję prezydenta, bo "trylulylu", to mam odruch wymiotny.
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)

