Mamy exit poll tylko ciul wie co z tego wynika. Na logikę Bosak powinien się sumować z Dudą ale się nie sumuje. Większość ponoć woli RT (i bądź tu kurwa mądry). Rzecz o tyle ciekawa, że Duda ostatnimi czasy grał na przejęcie elektoratu Konfy, a jakby skutek był odwrotny. W każdym razie zaczynają się zawody w lizaniu Bosaka. Duda pewnie spróbuje od strony nacjonalkonserwatywnej, Trzaskowski liberalnej. Co istotne, w tym celu pierwszy musi wystrzegać się retoryki socjalnej, drugi progresywnej, ale przecież żaden nie może, bo wkurwi tym jakiś procent własnych wyborców. Czyli pytanie czy Konfa bardziej nie lubi elgiebete czy pińćsetplusa.
Hołownia - chop ma przed sobą ważne decyzje do podjęcia. Pewnie pójdzie w politykę, założy partię, skończy jak Palikot/Kukiz/Petru/Biedroń..
Kosiniak - niedobrze. Teraz różne propisowskie łajzy, do tej pory trzymane za mordę, mogą zacząć wypływać w PSLu na wierzch.
Biedroń - ktoś za to pewnie beknie i nie tylko kandydat. Szefową sztabu miał z okolic Razem. Czarzasty pewnie zacznie im robić jesień średniowiecza.
Hołownia - chop ma przed sobą ważne decyzje do podjęcia. Pewnie pójdzie w politykę, założy partię, skończy jak Palikot/Kukiz/Petru/Biedroń..
Kosiniak - niedobrze. Teraz różne propisowskie łajzy, do tej pory trzymane za mordę, mogą zacząć wypływać w PSLu na wierzch.
Biedroń - ktoś za to pewnie beknie i nie tylko kandydat. Szefową sztabu miał z okolic Razem. Czarzasty pewnie zacznie im robić jesień średniowiecza.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.

