Ach tam odpuść już zefciu. Mi tam tekst, że "bert nie jest uduchowiony, bo nie jest jak księżna Diana!" umilił dzień. Nie mam też innych boskich cech, z charyzmą jest krucho, a jak już jak stąpam koniuszkami palców po łące to spod moich elfich skrzydeł nie wypada magiczny pył. Ja nawet nie lubię stąpać bosymi nogami po łąkach, te kleszcze i osy, a z moją nadwagą to i skrzydła by nie pomogły. Jak widzisz, w ogóle nie pasuję w obrazek uduchowionej istoty.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

