DziadBorowy napisał(a): Z tym, że maseczka nie chroni noszącego ale innych. Więc biedni bez maseczek pozarażają bogatych i średniaków w maseczkach.
Maseczka filtrowa FFP3 chroni noszącego i otoczenie. To ją odróżnia od maseczek prostych, które dają tylko ochronę innych. Propozycje Poligona można podsumować tak: "Kto się boi wirusa, niech nosi skuteczne środki ochronne a odwali się od tych, których nie stać".
W tej logice jest oczywista luka, że biedni też mogą się bać wirusa*. Z mojej rodziny część rencistów od miesięcy nie wychodzi z domów, albo robi to przy zachowaniu ekstremalnych środków ostrożności. Albo przy koniecznych wizytach lekarskich (poczekalnie to temat poważniejszy niż sklepy). Jeżeli zamiast powszechnych maseczek za ok. 5 PLN tylko bojący sią mają nosić maseczki za ok 25 PLN, to dopiero wtedy wielu rencistów nie będzie stać na nie. I wtedy będzie jak we Włoszech. A rencistów nagle nie będzie...
(*A bogaci mieć w pycie, w razie co stać ich na lekarzy. Z moich obserwacji wśród ludzi ignorujących nakazy maskowania są wszystkie grupy wiekowe i majątkowe, więc ten "klasowy" podział Poligona nie znajduje potwierdzenia)
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

