Roan Shiran napisał(a):Ale wolność nie dotyczy jedynie problemu zabójstw. Co z zachowaniami, które zagrażają zdrowiu? A co z takimi które zagrażają majątkowi? A co z takimi które zagrażają dobremu samopoczuciu.Vanat napisał(a): Na mocy czego uznałeś, że "wolność od" jest cenniejsza niż "wolność do"?Na mocy powszechnego konsensusu. A jego uzasadnienie jest takie, że "wolność do" jest możliwa do zrealizowania tylko wtedy, kiedy ktoś Cię np. nie zabije. Dlatego wolność od bycia zabitym przez innego człowieka jest powszechnie uznawana za cenniejszą od "wolności do" dla przeciętnego obywatela ludzkiej rasy.
W takich wypadkach wolność od jest nadal ważniejsza od wolności do?
Jeśli jedyną miarą tego czy wolność jest (lub jej nie ma) jest powszechny konsensus (lub jego brak) co do tego, że obowiązujący system prawny jest dobry, to nie da się niczego o poziomie wolności orzec czytając jedynie przepisy. Jedyną metodą jest zapytać ludzi czy system im się podoba. I oczywiście w Arabii Saudyjskiej może okazać się być więcej wolności niż w USA.
Tak więc wolność można utożsamić z brakiem konfliktów społecznych.
Przekładając to na wolność gospodarczą - wolności może być więcej w komunizmie niż w gospodarce wolnorynkowej, jeśli tylko akceptacja panującego systemu gospodarczego będzie większa.

