zefciu napisał(a): No ale PiS przecież sam się dorżnie, bo pisofidesze to zjawisko typowo postkomunistyczne. Są, owszem, młodzi głosujący na PiS, ale po odejściu pokolenia pamiętającego komunę partia ta nie zachowa swojego znaczenia.
Zefciu, a bierzesz pod uwagę to, że w PiS jest świadomość struktury społecznej jego elektoratu i niesprzyjających partii naturalnych procesów, które przy braku interwencji Partii będą ograniczały udział procentowy grup szczególnie przychylnych PiS wśród wszystkich zdolnych do oddania głosu?
Ja się obawiam, że w PiS doskonale zdają sobie sprawę z tego, że muszą się zabrać za edukację (także uniwersytety), media (jeszcze wolne) i nie pozwolić na realizację pełni potencjału gospodarczego kraju, żeby mogli liczyć w przyszłości na wyborcę o odpowiednio ograniczonej umysłowości, przeżartej solidną propagandą i liczącego na wsparcie finansowe od ukochanej władzy.
Naprawdę obawiam się nadchodzących lat. Nawet, jeśli ich interwencje nie będą tak skuteczne, jak by tego sobie życzyli, to i tak mogą przez nie jeszcze wiele zepsuć.
All cognizing aims at "delivering a grip on the patterns that matter for the interactions that matter"
(Wszelkie poznanie ma na celu "uchwycenie wzorców mających znaczenie dla interakcji mających znaczenie")
Andy Clark
Moje miejsce na FB:
https://www.facebook.com/Postmoralno%C5%...1700366315
(Wszelkie poznanie ma na celu "uchwycenie wzorców mających znaczenie dla interakcji mających znaczenie")
Andy Clark
Moje miejsce na FB:
https://www.facebook.com/Postmoralno%C5%...1700366315

