Rodica napisał(a): Skad wiesz, że sa twoimi przyjaxiólmi, przestestowałes ich?Niektórzy się w różnych sytuacjach przetestowali. Nie były to sytuacje skrajne w rodzaju „spalona chata”, ale mam powody uważać pewne osoby za przyjaciół.
Trochę zresztą dziwna jest Twoja reakcja. Rozumiem, mizantropia mizantropią; jednakże negowanie faktu, że ktoś jest w relacji przyjaźni, jak się nie wie nic o tej relacji to trochę przeginka.
Cytat:W moim systemie wartości nie leży ingerowanie w czyjeś bardzo ważne decyzje.Ale ja o zupie, a Ty o dupie. Idąc tropem tamtego porównania – Raskolnikow też podjął „ważną decyzję”.
