ZaKotem napisał(a): Ja naprawdę nie rozumiem, czemu po prostu nie napisać w ustawie "nie popełnia przestępstwa, kto należy do PiS". Przecież i wyborcom by to nie przeszkadzało, i Trybunał by przyklepał, rejwach robiłaby tylko totalna opozycja, która i tak robi, i jacyś obcokrajowcy, którzy i tak są wrogami i pedałami. Co w zasadzie ich powstrzymuje?
Bezpośredniość zwrotu. Jakby napisali: można kraść, to mogłoby dojść w wyborczych główkach do fuzji słowa "kraść" i skoligaconego z nim słowa "Platforma" a od tego już krok do ośmiorniczek...
zefciu napisał(a): Jeśli zatem Ziobro wygra tę walkę, to zostanie królem spalonej Ziemi.
Nie wierzę w tą narrację. Mnie się wydaje, że to jest zgrabne omijanie wzrostu zachorowań i ponownego wbijania obostrzeń. Przecież na maseczki srają właśnie wielbiciele waadzy i to "kagańcowanie" więcej wrogów przysporzyło PiS niż całość akcji totalnej opozycji. A tak jest "wróg większy".
ZaKotem napisał(a): Ja naprawdę nie rozumiem, czemu po prostu nie napisać w ustawie "nie popełnia przestępstwa, kto należy do PiS". Przecież i wyborcom by to nie przeszkadzało, i Trybunał by przyklepał, rejwach robiłaby tylko totalna opozycja, która i tak robi, i jacyś obcokrajowcy, którzy i tak są wrogami i pedałami.
A po co mają robić jakikolwiek rejwach otwarty? Każdy kolejny rejwach spod sztandaru otwartych zagrywek to szansa na wyglebienie wagonika.
zefciu napisał(a): Ja to rozumiem. Ale jaki ma sens walka o koronę księstwa, które się jednocześnie niszczy?
Ma sens o tyle, o ile księstwo i tak jest w ruinie albo do ruiny zmierza i akcja nie odniesie skutków gorszych niż zachowanie status quo.
Sebastian Flak

