To sie nazywa prawdziwe porozumienie ponad podzialami. A mowia ze narod podzielony - politycy najwyrazniej nie tak bardzo.
Nie tylko moment wybrano fatalnie, skala podwyzek tez dosc powazna.
Zgodnie ze stwierdzeniem prezesa, ze " do polityki nie idzie sie dla pieniedzy"

Nie tylko moment wybrano fatalnie, skala podwyzek tez dosc powazna.
Zgodnie ze stwierdzeniem prezesa, ze " do polityki nie idzie sie dla pieniedzy"

