ZaKotem napisał(a): No ale to tak naprawdę nie sam fakt podwyżek kłuje w dupę Naród Polski, tylko to, że zostało to zrobione w momencie, kiedy mnóstwo obywateli traci pracę lub przynajmniej część dotychczasowych zarobków.
Załóżmy, że nie ma koronawirusa i kryzysu. Niby czemu ludzie mieliby zaakceptować podwyżki? W dodatku tak wysokie?
Czyżby posłowie zaczęli pracować lepiej? Zwiększyli swoją produktywność, swoje umiejętności, a może będą pracować dłużej, a może zaczęli zarządzać mądrzej krajem?
Kiedy wysokie zarobki powiąże się z wysoką odpowiedzialnością, finansową, ze swojego majątku, wtedy by mnie ichniejsze podwyżki nie kłuły w dupę. Ale posłowie i reszta urzędników mafii państwowej to grupa całkowicie bezkarna i nie ponosząca odpowiedzialności za cokolwiek.
Ileś tam lat temu wprowadzono jakąś tam ustawę o odpowiedzialności urzędnika państwowego na mocy której do tej pory jeszcze żaden urzędnik nie został ukarany. Widocznie wszyscy urzędnicy są zajebiści i żaden nie narusza prawa.
Cytat:W styczniu minie dziewięć lat od uchwalenia ustawy z 20 stycznia 2011 r. o odpowiedzialności funkcjonariuszy publicznych za rażące naruszenie prawa (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 1169). Jedynym jej skutkiem dla urzędników jest doprowadzenie do tego, że niektórzy z nich – przede wszystkim ci, którzy zajmują się wydawaniem decyzji administracyjnych – zdecydowali się wykupić specjalne ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej. W efekcie na wprowadzeniu tego prawa zyskały wyłącznie firmy ubezpieczeniowe.
https://serwisy.gazetaprawna.pl/praca-i-...powan.html
W ogóle jeśli chodzi o zarobki, to posłowie już zarabiają zajebiście dużo w porównaniu do reszty narodu:
Cytat:Przy obecnych zarobkach około 120 tys. złotych brutto rocznie posłowie znajdują się w grupie 3 proc. najlepiej zarabiających Polaków. Gdyby wprowadzono podwyżki, które starano się przeforsować w połowie sierpnia, zarobiliby 200 tys., co sytuowałoby ich w gronie zaledwie 1-1,5 proc. pracujących rodaków.
https://businessinsider.com.pl/finanse/p...ji/86h7m7b
Mają już dużo i styka im. Jak na pracę w charakterze larwy i pasożyta powinni być zadowoleni. A jak chcą więcej kasy, to niech powiedzą za co - w każdej normalnej firmie podwyżkę dostaje się za to, że ktoś daje od siebie coś więcej.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

