Cytat:Jednak coraz częściej słychać głosy, że to "wymyślona sytuacja".
Dla większości osób ona może wydawać się "wymyślona", dopóki ktoś z ich bliskich nie zacznie chorować. Wtedy ta sytuacja staje się jak najbardziej realna. My natomiast stykamy się z nią na co dzień. Pracując w szpitalu jednoimiennym, oswoiliśmy się z wirusem. Nie możemy być jednak pewnie żadnego dnia, ani tego co nas czeka.
Jest źle?
Jeszcze nigdy nie było aż tak źle. W Małopolsce jest już druga fala zakażeń i jest ona dużo groźniejsza niż, to, z czym zmagaliśmy się na początku.
To mocne słowa. W dodatku wypowiada je dyrektor największego i najnowocześniejszego szpitala w Polsce.
Mocne, ale w pełni uzasadnione. Już teraz musimy dokonywać selekcji pacjentów i do szpitala przyjmować wyłącznie najcięższe przypadki. Przy tak utrzymującej się od wielu dni tendencji wzrostowej lada dzień zabraknie nam miejsc.
A ile ich macie?
Możemy przyjąć około 430 pacjentów. Obecnie zajętych jest ponad 300 łóżek. Wystarczy jednak np. taka sytuacja, jaka wydarzyła się chociażby w ostatni weekend, by zaburzyć ten harmonogram. Na jednym z oddziałów, gdzie przebywało 32 zakażonych pacjentów, wykryto koronawirusa u dwójki pracowników. Pacjentów trzeba było przenieść, oddział zamknąć na tydzień, pobrać wymazy reszcie personelu i poczekać, aż będzie mógł on wrócić do pracy.
W efekcie na jakiś czas liczba łóżek zmniejszyła się o 32 miejsca.
Tak. A wyobraźmy sobie sytuację, że na jakiś czas trzeba będziemy zmuszeni np. wyłączyć np. dwa oddziały covidowe. Nagle zostaniemy pozbawieni ponad 60 łóżek, a to już będzie poważny problem, bo pacjenci nie mogą pozostać bez opieki, a jednocześnie nie można ich odesłać do innej placówki.
Dodatkowo liczba osób zarażonych rośnie.
Rośnie i to znacznie. W izolacji domowej przebywa w Małopolsce obecnie ponad 3 tysiące osób zakażonych koronawirusem. Jeśli przyjmiemy, że u około 10 proc. z nich dojdzie do pogorszenia stanu zdrowia i będą musieli trafić do Szpitala Uniwersyteckiego, to my nie będziemy w stanie ich przyjąć.
https://wiadomosci.onet.pl/krakow/korona...in/zzh5wh7
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

