Bo ja wiem? Etruskowie się łapią w sposób oczywisty. W nieoczywisty to się łapią wszystkie państwa europejskie, które składają się ze zlepka niezależnych ongi podmiotów. Takie Niemcy przed Bismarckiem mieli wspólny jedynie język a i to w pewnym stopniu dzisiaj to coraz mniej zróżnicowany monolit. W ogóle jak się myśli o kulturze "narodowej" to świat wydaje się stabilny i "od zawsze" a przecież przed xix wiekiem było całe mrowie kultur lokalnych, które zdechły i po których ślad nie został tylko dlatego, że się "tutejszych" podciągało do sztancy.
Sebastian Flak

