O Koniewie - mit piękny. Ludzie radzieccy, korzystając ze zbiegu wielu okoliczności stworzyli historię, która stała się fundamentem przyjaźni dwóch wielkich narodów. Swoją drogą, dobrze że AK nie zorganizowania Powstania Krakowskiego w 44 by wesprzeć Warszawę. Wtedy nawet sam Stalin Krakowa by nie uratował.
Pytania były dwa. Pierwsze dotyczyło zgodności wizji Sienkiewicza z tym jak to było naprawdę. Drugie pytanie to prośba Adama o potwierdzenie informacji, czy mnisi zapłacili okup. Można te pytania rozłączyć i potraktować osobno. Drugie pytanie pominąłem, bo nic nie słyszałem o okupie.
Pisząc Nas miałem na myśli wszystkich Polaków. O przypadkach częstochowskich dowiedziałem się z drugiego obiegu, a nie ze szkoły. Biorąc pod uwagę, że wtedy rządzili komuniści to dziwne mi się wydaje pozostawienie w spokoju wersji Sienkiewicza. Teraz to zrozumiałe i logiczne. Ciekawe jak dziś ten temat omawiają w liceum na lekcjach polskiego i historii.
O Asyrii to nic ważnego. Kiedyś rozmawialiśmy o tym przypadku porównując dane z Biblii i z innych źródeł.
Pytania były dwa. Pierwsze dotyczyło zgodności wizji Sienkiewicza z tym jak to było naprawdę. Drugie pytanie to prośba Adama o potwierdzenie informacji, czy mnisi zapłacili okup. Można te pytania rozłączyć i potraktować osobno. Drugie pytanie pominąłem, bo nic nie słyszałem o okupie.
bert04 napisał(a):- najpierw był wiernopoddańczy list (w celu uchronienia od grabieży itd.)Czyli już na samym początku nikt nie myślał o stawieniu czoła szwedzkiej nawałnicy. Zawsze byłem przeciwnikiem wojny i ten ruch Kordeckiego uznaję za rozsądny i jedynie słuszny, jednak porównujemy w tym wątku to co o wydarzeniach się mówi z tym jak było w rzeczywistości, a list który wstawiłem miał pokazać tylko tyle, że wizja Sienkiewicza nie zgadza się z historią.
Pisząc Nas miałem na myśli wszystkich Polaków. O przypadkach częstochowskich dowiedziałem się z drugiego obiegu, a nie ze szkoły. Biorąc pod uwagę, że wtedy rządzili komuniści to dziwne mi się wydaje pozostawienie w spokoju wersji Sienkiewicza. Teraz to zrozumiałe i logiczne. Ciekawe jak dziś ten temat omawiają w liceum na lekcjach polskiego i historii.
O Asyrii to nic ważnego. Kiedyś rozmawialiśmy o tym przypadku porównując dane z Biblii i z innych źródeł.

