lumberjack napisał(a): Dziwne, że Niemcy mając na miejscu tak duży migrancki potencjał ewentualnej siły roboczej muszą ciągle mimo wszystko polegać na Słowianach ze wschodu.
Duży kraj to i potrzeby duże. A Słowianie mają zaletę pasującego wykształcenia, czy to rzemieślnika, czy to pielęgniarki. Kraje południa to był rezerwuar niewykwalifikowanej siły robotniczej, a tej coraz mniej potrzeba. A drugie to robota sezonowa, przy której pracownicy na roli "zimują" we własnym kraju.
Dlatego też gadki-szmatki o tym, że "Niemcy wpuszczajo uchoźce s Syrii, bo im robotników brakujo" były tak bzdurne, od lat 90-tych już nie ma potrzeby zwiększania miejsc pracy w fabrykach. Ekonomia stała na drugim, jeżeli nie na jeszcze dalszym miejscu.
Cytat:Niemiec to nie obywatelstwo i na pewno nie tylko język. To przede wszystkim nośnik pewnej kultury i etosu, wartości.
Takich Niemców masz coraz mniej.
Ja cię piździu, lumber, coraz gorzej z Tobą. Nie widzisz, że dokładnie kalkujesz gadki polskich (i nie tylko) naziolków? "Prawdziwi Niemcy" jak i "Prawdziwi Polacy" to byt mityczny. Stworzony tylko po to, żeby:
- wbrew faktom twierdzić, że jest się zagrożoną mniejszością
- wykluczać tych, którzy na miano "Prawdziwków" nie zasługują.
Nie idź tą drogą, proszę, zawróć na czas.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

