polak780 napisał(a): [size=small][font=-apple-system, BlinkMacSystemFont,][b]
To chyba już wizytówka wszystkich foliarzy. Wy to robicie celowo, żeby się wzajemnie rozpoznawać, czy spontanicznie, bo naprawdę uważacie, że ważność tekstu jest zależna od czcionki?
Cytat:Chyba wszyscy pamiętamy wczesne doniesienia o koronawirusie, mówiące o jego śmiertelności wynoszącej 15%.
Nie wiem, co pamiętacie. Pamiętacie zazwyczaj tylko o tym, żeby formatować tekst i utrudniać jego cytowanie. Ale o 15% śmiertelności nikt poważny nie mówił.
Cytat:Najpoważniejsza na świecie instytucja ds. chorób zakaźnych - amerykańska CDC - określiła śmiertelność COVID-19 na zaledwie 0,26%. Niezależne badania podają jeszcze niższe liczby. Dla porównania, śmiertelność mocnej grypy sezonowej z lat 2017/2018 wynosiła [url=https://www.ebm-netzwerk.de/en/publications/covid-19][color=#047ac6]około 0,45%
Oczywiście to bzdura. W sezonie 2017/2018 tylko w Polsce grypą zaraziło się 4,4 mln ludzi. Śmiertelność 0,45% oznaczałaby 20 tysięcy zmarłych. Nie, nie umarło tyłu na grypę. Umarło może ze stu. Czyli śmiertelność była o wiele mniejsza i wynosi jakieś... 0,002%! Ale co to dla foliarzy, pomnożyć coś przez dwieście. Przy tak zaraźliwej chorobie 0,45% to całkiem sporo, a i 0,26% nie należy lekceważyć. Choć owszem, to mniej, niż się obawiano.
Cytat: Rzeczywiste zagrożenie okazało się kilkaset razy mniejsze, niż nam mówili!
I mówi to absolwent Uniwersytetu YouTube, który zawyża śmiertelność grypy dwustukrotnie.