[dammy]

Może trochę nie na temat, ale ciekaw jestem jak Twoja wyobraźnia teraz zadziała:
"Walki nie ustawały mimo ciemności nocy i wielu jeźdźców i ich
wierzchowców traciło życie. Od strzał wroga ginęły setki żołnierzy
piechoty. Krew zwierząt i ludzi mieszała się ze sobą. Zewsząd
dochodziło wycie szakali, a przeraźliwe nocne sowy siadały na
proporcach Kaurawów i głośno pohukując wróżyły nieszczęście.
Bębny, konchy i ryki słoni czyniły straszliwy hałas. Zderzająca się
ze sobą broń wydawała dźwięki jak płonący las bambusowy.
Wszystko mieszało się ze sobą w straszliwym chaosie. W głębokiej
ciemności nikt nie potrafił odróżnić przyjaciela od wroga.
Wszystko opanowało szaleństwo nocy."
(Mahābharāta, Drona Parva, Section CLIII)
http://tlvp.net/~b.mikolajewska/booknook...aKs6i7.pdf

Tak naprawdę, ST jakiś pod tym względem wyjątkowy nie jest. Przypomnijmy, że na polach Kuruszetry Kriszna ewidentnie i to co najmniej raz namawiając do kłamstwa wspierał Pandawów. Warto przypomnieć sobie stelę Sępów i rozszarpywanych przez sępy wrogów pod bacznym okiem Ningirsu.


  320px-Stele_of_Vultures_detail_02.jpg (Rozmiar: 29.75 KB / Pobrań: 2)

https://pl.wikipedia.org/wiki/Stela_sępó...ail_02.jpg