znaLezczyni napisał(a): Zapraszam do pomieszkania w Wielkiej Brytanii - poznasz ludzi, którzy stracili bliskich. Tych, co umarli, już nie poznasz. Oczywiście to ściema, że umarli z powodu wirusa. I tak przecież umarliby, na grypę, raka czy w wypadku samochodowym, powód nieważny. Każdy kiedyś umrze.No właśnie. Jak się chodzi po ulicy, to w ogóle nie widać chorych, bo widać tylko zdrowych.
Ergo - choroby nie występują. Choroby to spisek wiadomych sił
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

