Rodica napisał(a): Nie, no lepiej przeprowadzić eutanazję samemu, rzucić się pod pociąg, poderżnąć nadgarstki albo nafaszerować paracetamolem. Do tego właśnie prowadzi traktowanie życia ludzkiego za święte.
Tylko ostatnie ch....wosty rzucają się pod pociąg. Uczcijmy minutą ciszy wszystkich tych konduktorów i innych przewoźników, które przez takie mendy ludzkie budzą się w nocy i nigdy już nie będą mogły wykonywać zawodu. Oraz tych, którzy zeskrobywali ich resztki z torów i lokomotyw. Także podrzynanie nadgarstków czy faszerowanie farmakologią jest perfidne wobec tych, którzy znajdą taką "ofiarę losu".
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

