Baptiste napisał(a): Tak, nie jest to jego konik, ale chyba racjonalnym jest takie działanie, żeby choćby unikać grubych potknięć, które mogą skutkować wzrostem konkurencji na prawej stronie. Konkurencji, która może zauważyć swoją szansę właśnie na tym polu.
Przecież skoro dość luźne traktowanie prawa przez PIS do tej pory nie skutkowało wzrostem konkurencji to i to wzrostu konkurencji nie spowoduje. Z punktu widzenia praworządności i państwa prawa robili rzeczy dużo gorsze niż to i im się upiekło. Z punktu widzenia własności prywatnej - też.
Cytat:Tego kim są Ci dziwni ludzie, którzy nagle pojawiają się pod jego płotem, jakie mają uprawnienia, jakie on ma w danej chwili uprawnienia i co może zrobić gdy czuje iż został niesłusznie, niesprawiedliwie potraktowany gdy już inwentarz zniknie mu z podwórka i trafi nie wiadomo gdzie
Kim są ci ludzie wytłumaczy mu asystująca im policja. Ich zadaniem też powinno być pouczenie jak się może odwoływać. Natomiast przypadki, że ktoś zostanie potraktowany niesprawiedliwie zdarzą się niezależnie od tego kto będzie miał uprawnienia do kontroli - tak jak zdarzają się wszędzie od kontaktów z policją i sądami po skarbówkę o egzekucjach komorniczych nie wspominając.
Fakt jest taki, że uprawnienia dla służb prozwierzęcych mogłyby być lepiej uregulowane. Ale z drugiej strony kończą się one na możliwości odbioru zwierzęcia. Te służby nie mogą użyć przemocy, nie mogą konfiskować innego mienia, nie mogą aresztować właściciela. Musi być przy tym obecna policja.
Więc jak nie jest to rozwiązane optymalnie i może rodzić pewne pojedyncze przypadki nieprawidłowości to nie widzę tutaj jakiegoś ogromnego zagrożenia.
Cytat:No ale kogo by tam intersował Pan Miecio, gdy gromko ktoś rzuci hasło, że zwierzęta cierpią. Stan rzeczywisty nie jest już ważny (osądzimy na podstawie oskarżeń, jak z mee to). Gdy przed oczami pojawią się drastyczne sceny z filmów na youtube, w duszy mieszczucha obudzi się rycerz obrońca i nie ma zmiłuj.
A to już jest granie na emocjach a nie argumenty.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

