lumberjack napisał(a): Nom, szkoły to rozsiewnie zarazy. Ale brak szkół utrudniłby ludziom normalne funkcjonowanie i oznaczałby kolejny cios dla gospodarki. Chociaż z drugiej strony aktywne szkoły i rozsiana zaraza to też straty. Co by nie wybrać to dupa - sytuacja jak w greckiej tragedii..
Jak w klasie dzieciaka jest wirus to cała rodzina trafia na kwarantannę na 10 dni. Jak to się bardziej rozpleni to też będzie to problem bo połowa pracowników będzie na kwarantannie. Myślę, że dobrym modelem jest to co w Czechach robią. Najmłodsze klasy uczą się normalnie, trochę starsze hybrydowo a licea i technika zdalnie. W ten sposób odpada problem rodziców najmłodszych dzieci, które nie mogą zostać same w domu. A taki nastolatek z liceum czy technikum w domu może zostać sam a komputer obsługuje pewnie lepiej od większości swoich nauczycieli więc ze zdalnym nauczaniem też sobie poradzi.
Bo to co robi rząd w kwestii szkół to jest udawanie, że nie widzi się problemu. Specjaliści przewidywali, że po ich otwarciu miną jakieś 3 tygodnie i będzie gwałtowny wzrost przypadków i tak dokładnie jest.
Gawain napisał(a): Gadałeś twarzą w twarz z kimś takim? Toż w nich nie ma krztyny logiki, ich uwiera szmata na ryju i wymyślają do tego teorie spiskowe. Poza tym nie rozumieją nic, ale się boją to na zasadzie wiejskiego kozaka pokazują jak bardzo się nie boją i nie przejmują, przy okazji próbując sobie wmówić jacy to odważni i mądrzy nie są. Nie potrafią sobie radzić z napięciem to szukają potwierdzenia swoich przemyśleń i znajdują w necie pośród podobnych geniuszy.
Gadałem. I akurat było tam sporo logiki. Problem w tym, że ta logika opierała się na założeniach wziętych totalnie z dupy i zupełnym braku zrozumienia statystyki. Natomiast nie wiem jak tam wśród prostego ludu to wygląda - obstawiam, że dokładnie tak jak piszesz - czyli "gówno z tego rozumiem ale wezmę i będę wierzył w tą teorię bo mnie ona uspokaja".
Natomiast zauważyłem tak w realu jak i w necie, że bardzo często wymiękają na argument "ok, możesz olać zalecenia, olać maseczki robić co chcesz ale pod warunkiem, że podpiszesz oświadczenie, że w razie objawów covida nie zgadzasz się na leczenie szpitalne aby nie blokować miejsc innym." Kozaczenie zawsze się wówczas kończy.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

