Socjopapa napisał(a): Realne konflikty prawne w związku z likwidacją TK już powstały i jakoś mało kogo ruszyły.Właśnie o to mi chodziło. Mało kogo ruszyły, bo dotyczyły kwestii stołków „na górze”. Nie były postrzegane jako tyczące się realnych problemów „zwykłych ludzi”. Teraz to się zmieniło.
Ale rozumiem, że zdaniem większości – trzeba poczekać do zmiany władzy. Tylko znowu – co wtedy? Nadal mamy legalnie 10 sędziów TK, którzy w tej chucpie brali udział.
