Niestety, nie da się żyć bez jedzenia (choć miejmy nadzieję, że nauka kiedyś wyeliminuje tę konieczność), a bez seksu - jak najbardziej.
Nie będzie mi Chrystus panem, niech krew swoją sam pije.
Mój jest udział w jeziorze ognia i siarki.
Moja twórczość: https://ateista.pl/showthread.php?tid=14690
Mój jest udział w jeziorze ognia i siarki.
Moja twórczość: https://ateista.pl/showthread.php?tid=14690

