Adeptus napisał(a): Niestety, nie da się żyć bez jedzenia (choć miejmy nadzieję, że nauka kiedyś wyeliminuje tę konieczność), a bez seksu - jak najbardziej.
A dostrzegasz różnicę pomiędzy "nie chcę rodzić" a "nie chcę chodzić dziewięć miesięcy w ciąży tylko po to aby urodzić trupa, lub dziecko, które umrze w ciągu kilku dni po porodzie" ?
Zresztą nic się nie bój. Przez wyrok wydany przez towarzyskie odkrycia pana Kaczyńskiego, być może niezbyt wiele kobiet zrezygnuje z seksu, ale całkiem sporo, zwłaszcza tych nieco starszych zrezygnuje ze starań o dziecko.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

