lumberjack napisał(a): a co innego szczepionka na koronę, która będzie prawdopodobnie wymagała corocznej aplikacji jak przy szczepionce na grypę i to by pełniło raczej funkcję pomocniczą, a nie dającą pełną odporność.Nie należy porównywać covida z grypą. Wirusy grypy mogą "uprawiać seks" - krzyżować się ze sobą. To im nabija różnorodność. Covid tego nie umie. Jak teraz społeczeństwo stanie się odporne, to będzie po epidemii. Przynajmniej do czasu, aż ktoś w Chinach nie opierdoli jakiegoś zarażonego tukana czy inną kapibarę.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.

