[E.T.]

Powiem szczerze, że ZP to pikuś, bo być może to tylko myślenie życzeniowe, ale jak przed chwilą widziałem co się działo pod kościołem w centrum Dąbrowy Górniczej, to mam wrażenie, że trafne mogą być komentarze wskazujące na to, że najmocniej z podmiotów politycznych w tej całej sprawie ucierpi polski kościół katolicki.

Mam na myśli takie komentarze: https://m.facebook.com/story.php?story_f...1080186659

(...) ci, którzy do tej pory panowali nad dyskursem, pisowskie media, prawicowi politycy i księża są tak komicznie bezradni wobec wydarzeń. Nie zauważyli, że kościół, który od wielu lat jest nadzwyczajną kastą meblującą życie Polaków, stanął w centrum krytyki, jako dysponent zdrowia i życia obywateli. Żyją jeszcze w świecie nietykalnego kościoła stojącego ponad prawem i społecznym gniewem, podczas gdy na horyzoncie jest już nowy ład. Stąd przebąkiwania o profanacjach, marzenia o bojówkach ONR, bijących protestujące kobiety, o aresztowaniach. Ale ludzie, szczególnie młodzi, już się nie boją, stoją naprzeciwko księdza i krzyczą mu w twarz „wypierdalaj”, albo maszerują pod papieskim oknem z takim samym przesłaniem dla Jędraszewskiego. I jest to efekt nie zachodniej indoktrynacji, a wielu lat przesuwania granicy przez kościół i jego zaangażowania jako aktora politycznego. Pomimo pandemii ludzie z dużych i małych (!) miast protestują w obronie praw reprodukcyjnych i przeciwko tym, którzy przedłożyli uległość wobec kościoła i biskupa nad ich prawo do zdrowia, życia i decydowania o sobie.

I to będzie najważniejsza konsekwencja tego wyroku. Julia Przyłębska zapoczątkowała w Polsce nowoczesność i zakończyła okres hegemonii kościoła w Polsce. Kiedyś naród jej podziękuje.

I takie sceny: https://m.facebook.com/story.php?story_f...3285205019