Cytat:Drobna poprawka:
1. Urodzi się zdrowe, potem para zrobi sobie drugie i obojgu poświęcą tyle samo zasobów i zapewnią najlepsze wychowanie.
2. Urodzi się chore. I para już na drugie się nie zdecyduje, albo jeśli się zdecyduje lub już jedno ma, to poświęci nieproporcjonalnie więcej zasobów temu choremu, nie zapewniając dobrego startu temu zdrowemu, ani temu choremu, który na starcie jest na straconej pozycji.
3. Nie urodzi się wcale. Za to parze urodzi się dwoje innych i obojgu poświęcą tyle samo zasobów i zapewnią najlepsze wychowanie.
Oczywiście to uproszczenia, ale chodzi o pokazanie, że jest to kwestia zwrotu z inwestycji rodzicielskiej. Teraz możesz przemyśleć jeszcze raz tę kolejność.
Gdybanie. To dziecko już jest, a zastanawianie się "a może jak to abortują, to sobie zrobią drugie, zdrowe" to jest wróżenie z fusów.
Cytat:Zaryzykuję stwierdzenie, że to co się wydarzyło 22 10 2020 w budynku Trybunału Konstytucyjnego było wykopaniem grobu dla rządu zjednoczonej(podobno) prawicy. Jeszcze trochę czasu zajmie złożenie go do tego grobu ale o dokończeniu kadencji nie będzie mowy.Ale dlaczego?
Pytanie, co po nim?
Być może dzięki temu, co się stało, rząd odzyska poparcie osób o poglądach mocno prawicowych, które niedawno oburzyły się, że PiS dba o zwierzątka, zamiast o dzieci poczęte.
Plus zachowania proaborcjonistów, te całe mazanie po kościołach i darcie mordy w czasie mszy może umiarkowanych katolików zniechęcić do opozycji - o ile ta się od tych działań nie odetnie.
Z jednej strony, cieszę się z tego wyroku, ale z drugiej boję, że może on doprowadzić do wzmocnienia więzi PiS z Kościołem.
Nie będzie mi Chrystus panem, niech krew swoją sam pije.
Mój jest udział w jeziorze ognia i siarki.
Moja twórczość: https://ateista.pl/showthread.php?tid=14690
Mój jest udział w jeziorze ognia i siarki.
Moja twórczość: https://ateista.pl/showthread.php?tid=14690

