Ja myślę, że zwycięzcą będzie... Kaczyński.
Na krótką metę może PiSowi sporo opadnie, ale nie bez powodu długo do najbliższych wyborów. Udało się narzucić totalną narracje we wszystkich mediach, mówi, pisze się tylko o aborcji, bardzo mało miejsca poświęca się podwyżkom, kryzysowi służb, nowym podatkom, zapaści służby zdrowia. Kto będzie pamiętał o aferach, łapówkach, kulawych nominacjach?
Wzrost zachorowań na jesień? Też będzie na kogo zrzucić winę.
Wiadomo, że miasta są bardziej liberalne obyczajowo jak Polska powiatowa i Polska gminna. Strajk kobiet w wypizdowie małym na Podkarpaciu? I co z tego, kluczowe będzie ilu dotychczasowych wyborców PiS odwróci się od niego za 3 lata bo nagle wyda im się przesadnie konserwatywny czy tam zamordystyczny. Ja myślę, że mało.
Nie przetrwać tego mogą mniejsze ugrupowania jak Ruch Narodowy kojarzony z Bosakiem czy Godek i ONR (2 ostatnie nie są jego częścią) , czy cała Konfederacja z Korwinem na czele (chociaż oficjalnie, z tego co pamiętam, JKM zawsze był zwolennikiem obecnego kompromisu), oberwać może frakcja ziobrystów i prawe skrzydło Zjednoczonej Prawicy gdzie Ordo Iuris, a może i Opus Dei ma swoich ludzi. Czyli Kaczor + Morawiecki osłabiają opozycję próbującą zaatakować ich z pozycji kruchty. Duży i silny łatwiej zniesie uderzenie jak plankton.
Setki tysięcy ludzi na ulicach? To na razie jet tylko zaczyn. Ktoś będzie musiał zagospodarować tą masę, wysunąć postulaty. Tusk jako zachowawczy centrysta pewnie nie będzie się wychylał. Zandberg, Wielgus, Biedroń, Czarzasty i kilkunastu innych na jednej platformie może i z Hołownią? To się skończy jak z Komitetem Obrony Demokracji. Ciekawe kto będzie Kijowskim.
Jeszcze jedna sprawa czy TK nie będący przebierańcami, figurantami mógłby orzec inaczej? Czytałem wypowiedzi Zolla i Rzeplińskiego, ludzi jak najdalszych od PiSurau i nie byłbym tego taki pewien.
No i jeszcze złośliwie, co by powiedział o aborcji, chyba nie zbyt lubiący homoseksualistów, idol KODu z NMP w klapie?
Na krótką metę może PiSowi sporo opadnie, ale nie bez powodu długo do najbliższych wyborów. Udało się narzucić totalną narracje we wszystkich mediach, mówi, pisze się tylko o aborcji, bardzo mało miejsca poświęca się podwyżkom, kryzysowi służb, nowym podatkom, zapaści służby zdrowia. Kto będzie pamiętał o aferach, łapówkach, kulawych nominacjach?
Wzrost zachorowań na jesień? Też będzie na kogo zrzucić winę.
Wiadomo, że miasta są bardziej liberalne obyczajowo jak Polska powiatowa i Polska gminna. Strajk kobiet w wypizdowie małym na Podkarpaciu? I co z tego, kluczowe będzie ilu dotychczasowych wyborców PiS odwróci się od niego za 3 lata bo nagle wyda im się przesadnie konserwatywny czy tam zamordystyczny. Ja myślę, że mało.
Nie przetrwać tego mogą mniejsze ugrupowania jak Ruch Narodowy kojarzony z Bosakiem czy Godek i ONR (2 ostatnie nie są jego częścią) , czy cała Konfederacja z Korwinem na czele (chociaż oficjalnie, z tego co pamiętam, JKM zawsze był zwolennikiem obecnego kompromisu), oberwać może frakcja ziobrystów i prawe skrzydło Zjednoczonej Prawicy gdzie Ordo Iuris, a może i Opus Dei ma swoich ludzi. Czyli Kaczor + Morawiecki osłabiają opozycję próbującą zaatakować ich z pozycji kruchty. Duży i silny łatwiej zniesie uderzenie jak plankton.
Setki tysięcy ludzi na ulicach? To na razie jet tylko zaczyn. Ktoś będzie musiał zagospodarować tą masę, wysunąć postulaty. Tusk jako zachowawczy centrysta pewnie nie będzie się wychylał. Zandberg, Wielgus, Biedroń, Czarzasty i kilkunastu innych na jednej platformie może i z Hołownią? To się skończy jak z Komitetem Obrony Demokracji. Ciekawe kto będzie Kijowskim.
Jeszcze jedna sprawa czy TK nie będący przebierańcami, figurantami mógłby orzec inaczej? Czytałem wypowiedzi Zolla i Rzeplińskiego, ludzi jak najdalszych od PiSurau i nie byłbym tego taki pewien.
No i jeszcze złośliwie, co by powiedział o aborcji, chyba nie zbyt lubiący homoseksualistów, idol KODu z NMP w klapie?
Stop andromedyzacji Drogi Mlecznej!


