Widziałem orędzie Jarosława. "Musimy ich (kościołów) bronić za każdą cenę" w kontekście obowiązków państwa i obywateli. Mam nadzieję, że jeśli coś komuś się stanie poważnego z rąk policji lub narodowców, to nikt mu tego zdania nie zapomni...
Zamiast studzić nastroje, to dolał oliwy do ognia. I jeszcze to oskarżanie o nihilizm i "wyszkolenie" - kontynuacja szurskiej narracji.
Zamiast studzić nastroje, to dolał oliwy do ognia. I jeszcze to oskarżanie o nihilizm i "wyszkolenie" - kontynuacja szurskiej narracji.
cobras napisał(a): Dziadzio idzie na wojnę.Ano. To jest quasi-oficjalne przyzwolenie na napierdalanie na ulicy.

