Co samo w sobie było aktem defensywnym, to agresywne aborcjonistki chciały wtargnąć do kościoła, by go sprofanować. Jakby ktoś chciał Ci wtargnąć do domu i nasrać na środku, to miałbyś prawo próbować go wypchnąć.
Nie będzie mi Chrystus panem, niech krew swoją sam pije.
Mój jest udział w jeziorze ognia i siarki.
Moja twórczość: https://ateista.pl/showthread.php?tid=14690
Mój jest udział w jeziorze ognia i siarki.
Moja twórczość: https://ateista.pl/showthread.php?tid=14690

