Adeptus,
Jakżeby mógł?
Ot pierwsze z brzegu przykłady:
Wprowadzenie lekcji religii do szkół
![[Obrazek: z18944857IH,Tadeusz-Mazowiecki.jpg]](https://bi.im-g.pl/im/59/11/12/z18944857IH,Tadeusz-Mazowiecki.jpg)
Prymas dzwoni do premiera i każde mu załatwić ważną dla Kościoła sprawę,,,,"biegusiem". Wyobraź sobie, że tak samo zrobiłby "Rzeźnik", "Dziad", Wariat" albo "Słowik", a nie chodziło o drobną sprawę, za "naukę" religii płacimy Kościołowi co roku z budżetu państwa circa 2 mld PLNów.
W pięknych latach 90-tych poprzedniego wieku, "osłowie" nie wiedzieć czemu uchwalili prawo zezwalające parafiom na import i handel używanymi samochodami praktycznie bez płacenia podatków. Z dnia na dzień zmieniły się one w komisy samochodowe, a po auto szło się na plebanię. W tym samym czasie "osłowie" uchwalili prawo zwalniające z podatku darowizny na Kościół, co jak kraj szeroki zmieniło parafie w pralnie brudnych pieniędzy.
Wyobraź sobie, jaki szum w kraju podniósłby się gdyby to samo zrobili w/w panowie.
Ale na tym nie koniec. O przesławnej "Komisji majątkowej" słyszałeś, czy może nie zarejestrowałeś takiego zjawiska? Prawem kaduka Kościół jako jedyna instytucja w kraju odzyskał całe mienie zagrabione przez komunistów, ale i często utracone przed i w trakcie I WŚ, wyrzucając na bruk "zawartość" - szkoły, przedszkola, urzędy, z przejmowanych budynków, bez żadnej możliwości odwołania. Z tego mienia pan Morawiecki - "Ch....Z...." otrzymał od Kościoła wielomilionowej wartości nieruchomość pod Wrocławiem. Jak się ma taki majątek, jest z czego przekupować polityków, czyż nie?
Smaczkiem w tej sprawie było to, że reprezentował Kościół wobec państwa były SBek z V Wydziału, zajmującego się w PRLu inwigilacją i zwalczaniem kościołów.
Wyobraź sobie, że to samo dotyczy jakiejkolwiek innej instytucji.......
Nie chce mi się tego ciągnąć, nas w tym momencie interesuje fakt, że sprzedajni politycy przez trzydzieści lat dla własnego interesu polegającego na zdobyciu i utrzymaniu władzy, oddali Kościołowi w łapy los polskich kobiet.
To jest, pozwól mi na ekspresję - kurwa, taka niegodziwość, że trudno znaleźć większą!
A teraz dziwią się gdy słyszą - "wszyscy razem "W.......ć!"
Zwłaszcza gdy dotyczy to posła na Sejm RP, albo senatora.
I znów, wyobraź sobie, że gangster niezadowolony z kształtu uchwalanej w Parlamencie ustawy, ogłasza w miejscu zamieszkania posła, że nie będą mieli życia, on, ani jego rodzina, dopóki nie zmienią jej kształtu zgodnie z oczekiwaniem "mocnego faceta".
Nie możesz być aż tak głupi, żeby tego nie rozumieć! Po prostu robisz sobie ze mnie jaja.
I dlatego Polska AD 2020 wygląda, jak wygląda.
Wybacz, kończę, nie wierząc, że możesz być aż tak nierozgarnięty, w mojej ocenie Twoje pisanie bardziej wygląda na prowokację.
Dziękuję za dyskusję.
Cytat:Abstrahując od moich poglądów, Kościół nie wpływa na władzę w sposób bezprawny.
Jakżeby mógł?
Ot pierwsze z brzegu przykłady:
Wprowadzenie lekcji religii do szkół
![[Obrazek: z18944857IH,Tadeusz-Mazowiecki.jpg]](https://bi.im-g.pl/im/59/11/12/z18944857IH,Tadeusz-Mazowiecki.jpg)
Prymas dzwoni do premiera i każde mu załatwić ważną dla Kościoła sprawę,,,,"biegusiem". Wyobraź sobie, że tak samo zrobiłby "Rzeźnik", "Dziad", Wariat" albo "Słowik", a nie chodziło o drobną sprawę, za "naukę" religii płacimy Kościołowi co roku z budżetu państwa circa 2 mld PLNów.
W pięknych latach 90-tych poprzedniego wieku, "osłowie" nie wiedzieć czemu uchwalili prawo zezwalające parafiom na import i handel używanymi samochodami praktycznie bez płacenia podatków. Z dnia na dzień zmieniły się one w komisy samochodowe, a po auto szło się na plebanię. W tym samym czasie "osłowie" uchwalili prawo zwalniające z podatku darowizny na Kościół, co jak kraj szeroki zmieniło parafie w pralnie brudnych pieniędzy.
Wyobraź sobie, jaki szum w kraju podniósłby się gdyby to samo zrobili w/w panowie.
Ale na tym nie koniec. O przesławnej "Komisji majątkowej" słyszałeś, czy może nie zarejestrowałeś takiego zjawiska? Prawem kaduka Kościół jako jedyna instytucja w kraju odzyskał całe mienie zagrabione przez komunistów, ale i często utracone przed i w trakcie I WŚ, wyrzucając na bruk "zawartość" - szkoły, przedszkola, urzędy, z przejmowanych budynków, bez żadnej możliwości odwołania. Z tego mienia pan Morawiecki - "Ch....Z...." otrzymał od Kościoła wielomilionowej wartości nieruchomość pod Wrocławiem. Jak się ma taki majątek, jest z czego przekupować polityków, czyż nie?
Smaczkiem w tej sprawie było to, że reprezentował Kościół wobec państwa były SBek z V Wydziału, zajmującego się w PRLu inwigilacją i zwalczaniem kościołów.
Wyobraź sobie, że to samo dotyczy jakiejkolwiek innej instytucji.......
Nie chce mi się tego ciągnąć, nas w tym momencie interesuje fakt, że sprzedajni politycy przez trzydzieści lat dla własnego interesu polegającego na zdobyciu i utrzymaniu władzy, oddali Kościołowi w łapy los polskich kobiet.
To jest, pozwól mi na ekspresję - kurwa, taka niegodziwość, że trudno znaleźć większą!
A teraz dziwią się gdy słyszą - "wszyscy razem "W.......ć!"
Cytat:Potępianie publiczne z ambon, to wyrażanie swojej opinii. Każdy ma do tego prawo.Oczywiście. Każdy ma.
Zwłaszcza gdy dotyczy to posła na Sejm RP, albo senatora.
I znów, wyobraź sobie, że gangster niezadowolony z kształtu uchwalanej w Parlamencie ustawy, ogłasza w miejscu zamieszkania posła, że nie będą mieli życia, on, ani jego rodzina, dopóki nie zmienią jej kształtu zgodnie z oczekiwaniem "mocnego faceta".
Nie możesz być aż tak głupi, żeby tego nie rozumieć! Po prostu robisz sobie ze mnie jaja.
Cytat:Wpływanie przez trzy dekady Kościoła na politykę polegało na tym, że to Kościół decydował, kto pozostanie w Parlamencie po kolejnych wyborach, a kto nie(z pewnymi wyjątkami - bardzo wpływowi i popularni parlamentarzyści mogli pozwolić sobie na pewien stopień niezależności, ale szara poselska masa, już nie). Kto zrobi karierę urzędniczą w małym miasteczku, a kto nie. Czyje dzieci wyślemy na KUL bez egzaminów itd.To było równoznaczne ze śmiercią cywilną i w tym sensie Kościół miał taką samą władzę nad ludźmi, jaką mają gangsterzy. Oni mogą niewygodnego człowieka odstrzelić, Kościół publicznie zniszczyć, albo zablokować karierę. Nawet wszechmocny "kanclerz" z SLD - Leszek Miler, podkulił przed Kościołem ogon.Cytat:Gdyby to samo robiła mafia, rwalibyśmy włosy z głów i bili na alarm, ale Kościołowi w Polsce wolno wszystko.
W sensie gdyby działalność mafijna polegała na wchodzeniu na mównicę i mówieniu "To co robicie jest złe, jak będziecie tak robić, to... odbierzemy Wam tytuł Przyjaciela Mafii i nie będziecie mogli jeść Oficjalnych Mafijnych Ciasteczek na naszych przyjęciach!!!"? Nie, gdyby mafia tak działała, nie miałbym jej tego za złe. Nie rwałbym z głosów i nie bił na alarm, a raczej cieszył się, że mafia się ucywilizowała.
I dlatego Polska AD 2020 wygląda, jak wygląda.
Wybacz, kończę, nie wierząc, że możesz być aż tak nierozgarnięty, w mojej ocenie Twoje pisanie bardziej wygląda na prowokację.
Dziękuję za dyskusję.

