lumberjack napisał(a):DziadBorowy napisał(a): Dodatkowo "atakami na kościół" okazały się sytuacje gdy ktoś wchodził na mszę z transparentem i sobie tam spokojnie stał - co jak dla mnie całkowicie mieści się w granicach akceptowalnego protestu.
To ja sobie wejdę do meczetu z transparentem "wypierdalać do krajów islamskich, jebać islam" i to samo napiszę sprajem na ścianie meczetu. Mam nadzieję, że nikomu to nie będzie przeszkadzało.
Mi nie będzie z pewnością przeszkadzało. Więc droga wolna.
Natomiast te transparenty podczas mszy były jednak bardziej stonowane, nie widziałem tam "jebać PIS" czy "jebać kościół" a postulaty odnoszące się wprost do aborcji.
Zauważ, też, że brak zgody na tą formę protestu podczas mszy oznacza przesunięcie katolicyzmu w stronę islamskiej ortodoksji. Zastanów się, czy na pewno o to Ci chodzi i czy chcesz takie działania potępić.
Natomiast jeżeli chodzi o zakłócanie mszy (bo samo stanie z transparentem w żaden sposób jej nie zakłóca) - przerywanie różnych wydarzeń to również powszechna forma protestu - nie widzę powodów aby zakłócanie wydarzeń religijnych było traktowane inaczej niż zakłócenie wykładu, czy też spotkania polityka. Oczywiście nie oznacza to z automatu, że każde tego typu zdarzenie jest w pełni akceptowalne - wiele zależy od tego jaką formę przybierze.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

