Adeptus napisał(a): Jak na razie noże i butelki poszły w ruch ze strony proaborcyjnej. W realu, nie w świecie fantazji i gdybania.Nie w realu, tylko w świecie waszych mediów:
https://dorzeczy.pl/kraj/158834/poznan-o...nozem.html
Niestety, policja tylko potwierdziła fakt ugodzenia nożem "obrońcy kościoła", a to, czy sprawca był "zwolennikiem aborcji", a nie po prostu członkiem konkurencyjnego gangu narkotykowego, to właśnie fantazje i gdybania. W równoległym świecie mediów antypisowskich jest trochę inaczej, jakoś tutaj nożownicy są znani, a nie tajemniczo zniknięci:
https://www.o2.pl/informacje/atak-nozown...0a%3famp=1

