Adeptus napisał(a): Ale ksiądz dalej jest samcem, a zakonnica samicą i oczekiwania społeczne nie mają tu nic do rzeczy.Ja pierdolę, przecież nikt się z tym nie kłóci. Oczekiwania społeczne to jest właśnie gender. Ta dyskusja z Adeptusem przypomina mi mem z portfelem Patryka ze Sponge-Boga:
z Co to jest?
A To są kulturowo-społeczne zjawiska związane z płcią.
z Czy to jest płeć?
A Nie, to nie jest płeć
z A więc przyznajesz, że koncepcja gender odmienna od koncepcji biologicznej płci ma sens?
A Nie, gender to lewacki wymysł (patrz Katechizm Kościoła Prawackiego paragraf 69)
