Ale sami lewicowcy rozmywają granicę pomiędzy prawdziwą płcią biologiczną, a genderem. Uważają, że jeśli ktoś lubi chodzić w sukience, to już mamy obowiązek mówić do nie per "Pani" i wpuszczać do damskiej ubikacji.
Nie będzie mi Chrystus panem, niech krew swoją sam pije.
Mój jest udział w jeziorze ognia i siarki.
Moja twórczość: https://ateista.pl/showthread.php?tid=14690
Mój jest udział w jeziorze ognia i siarki.
Moja twórczość: https://ateista.pl/showthread.php?tid=14690

