lumberjack napisał(a): Takie, że nie ma ostrej granicy między tym kiedy według proczojsów płód jest płodem, a kiedy staje się nagle w magiczny sposób człowiekiem. Biorąc pod uwagę ich podejście i tak należy uznać, że przejście jest płynne i nie w kazdym przypadku identyczne.To prawda. Nie ma też jednak ostrej granicy między gotowym do zamieszkania domem a pustym placem budowy, na który wjeżdża koparka. A jednak nazwanie tego placu domem uważałbym za obarczone pewnym błędem.
Cytat:Po drugie z tego, że się nie bawię w odróżnianie zlepków komórek od płodów od ludzi nie wynika, że jestem przeciw aborcji. Jestem po prostu za tym, że w pewnych wyjątkowych sytuacjach kobieta powinna mieć prawo do wyboru czy chce urodzić takie dziecko.Czyli jesteś też za tym, aby w pewnych sytuacjach nie miała wyboru. I takiej właśnie niekonsekwencji nie bardzo rozumiem - bo zdanie Kościoła jest dla mnie zrozumiałe i logiczne przy uznaniu prawdziwości założeń.
Cytat:Nie wiem Zakotele, mam se jakiś tam zbiór poglądów i mało mnie obchodzi który do czego zostanie zakwalifikowany.Ale tu nie chodzi o to, co sobie ludzie o tobie pomyślą. Chodzi o to, że wszelkie rozwiązania cywilizacyjne oraz antycywilizacyjne wykazują pewną synergię. Np. można sobie wyobrazić państwo, w którym istnieje jednocześnie wolność słowa i tortury, bo przecież jedno drugiemu bezpośrednio nie przeczy, ale w jakiś tajemniczy sposób stosowanie tortur ogranicza wolność słowa, a wolność słowa ogranicza stosowanie tortur. Są to dosyć skomplikowane zależności. Zbiór poglądów, które są pośrednio ze sobą sprzeczne, musi prowadzić do wiecznego wkurwienia z powodu niemożliwości urządzenia świata według nich. A to powoduje raka i choroby serca etc.
Cytat:Straszne pierdolenie. Chyba nie doświadczyłeś, przy staraniu się o dziecko, poronienia w takim np. 3 miesiącu ciąży.W 3 miesiącu nie.
Cytat:Ja żem doświadczył, byłem na oddziale dla kobiet po poronieniu i łyżeczkowaniu i wiem dokładnie jak to wygląda. Znam stan psychiczny i fizyczny kobiety po poronieniu.A znasz stan psychiczny i fizyczny kobiety zmuszonej do noszenia ciąży i urodzenia dziecka, którego nie chce?
Cytat:Nikomu tego nie polecam ani nie życzę i zakładam, że przy aborcji stan kobiety jest podobny.To zależy. Zauważ, że większość aborcji to połknięcie tabletki, a poronienie w pierwszych tygodniach ciąży to nieco obfitszy niż zwykle okres. Poza tym, czym innym jest aborcja w przypadku, gdy na dziecko się czekało, ale okazuję się, że jest niedorobione, a czym innym, gdy jest to dziecko od początku niechciane. Chyba inaczej czułbyś się, gdyby ciężarówka przejechała twojego psa, a inaczej, gdyby przejechała wkurwiającego kundla który sra na twoją wycieraczkę.
Cytat:Reasumując - jak ktoś nie chce mieć dziecka lepiej zapobiegać niż usuwać.No ale temu nikt z grubsza normalny nie przeczy.

