Adeptus napisał(a): Gdzie ta pisowska prorosyjskość?Gdzie tu zacząć? W rozwalaniu spójności Unii. W pozbawieniu Polski jakichkolwiek kart przetargowych w unijnych negocjacjach. We wdrażaniu rosyjskich wzorców politycznych (autorytaryzm) i społecznych (propaganda anty-LGBT). W niszczeniu polskiego wojska. W umizgach do jawnie prorosyjskich partii z Konfederacji. We wspieraniu i pochwalaniu działań jawnie prorosyjskiego rządu na Węgrzech. W budowaniu idei „Trójmorza” – państw które łączą rury pochodzące z Rosji. Trochę się tego zbierze.
Trudniej byłoby znaleźć rzeczy, które robi P**, a które są Rosji nie na rękę. Może to być dawne wsparcie Gruzji przed putinowską agresją. Może być wspomniane już nieśmiałe jojczenie nt. NordStream2. Ktoś ma inne pomysły?
