Nie dotarłem do wypowiedzi samego LaVeya (i w "Biblii Szatana" tego nie ma), ale na wielu katolickich stronach przy omawianiu pacyfki jako znaku satanistycznego pojawia się uzasadnienie "to znak satanistyczny, dowodem jest to, że sam LaVey tak twierdził". Więc dobra, głowy nie daję, że to nie plotka.
Nie będzie mi Chrystus panem, niech krew swoją sam pije.
Mój jest udział w jeziorze ognia i siarki.
Moja twórczość: https://ateista.pl/showthread.php?tid=14690
Mój jest udział w jeziorze ognia i siarki.
Moja twórczość: https://ateista.pl/showthread.php?tid=14690

