Nawet gdyby upierać się przy tym, że pacyfka to znak antychrześcijański, to łączenie jej w tym sensie z Neronem jest bez sensu. Za Nerona krzyż nie był chrześcijańskim symbolem, tylko jednym z narzędzi wykonywania na nich egzekucji. Niby dlaczego Neron miałby więc używać "połamanego krzyża" jako symbolu walki z chrześcijaństwem.
Nie będzie mi Chrystus panem, niech krew swoją sam pije.
Mój jest udział w jeziorze ognia i siarki.
Moja twórczość: https://ateista.pl/showthread.php?tid=14690
Mój jest udział w jeziorze ognia i siarki.
Moja twórczość: https://ateista.pl/showthread.php?tid=14690

