Adeptus napisał(a): Co też jest patologią - Trzaskowski, który dopiero co zachęcał do protestów ulicznych, teraz zabrania marszu.
Po pierwsze solidaryzowanie się z protestami to nie to samo co zachęcanie do nich .
Po drugie problem w tym, że protesty kobiet nie były zarejestrowanymi wydarzeniami i Trzaskowski nawet jeżeli by chciał to nie mógł ich zabronić. Inaczej z Marszem Niepodległości, który jest zarejestrowanym wydarzeniem - w obecnej sytuacji nie mógł się na niego zgodzić nie naruszając przepisów.
Jeżeli natomiast marsz mimo braku zgody i tak przejdzie w standardowej formie to nie będzie to problem Trzaskowskiego tylko organów państwowych takich jak policja - podobnie jak problemem tych organów były protesty przeciwników zaostrzania prawa aborcyjnego.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

