Myślę, że w ramach swojej lini obrony mogą się powoływać na silny gniew i frustrację, którą niewątpliwie czują.
W Polsce, ale i za oceanem jest to dość popularna ostatnimi czasy forma usprawiedliwienia dla wandalizmu i agresji na ulicach. To trochę taki kapitan obvious, że jak ktoś demoluje to siedzi w nim jakieś wkurwienie, ale skoro w innych przypadkach to działa to myślę, że i oni mogą spróbować tej strategii.
W Polsce, ale i za oceanem jest to dość popularna ostatnimi czasy forma usprawiedliwienia dla wandalizmu i agresji na ulicach. To trochę taki kapitan obvious, że jak ktoś demoluje to siedzi w nim jakieś wkurwienie, ale skoro w innych przypadkach to działa to myślę, że i oni mogą spróbować tej strategii.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN
