zefciu napisał(a): Rozumiem, że rządy ludzi, którzy wprost głoszą idee nazistowskie są lepszą alternatywą.Na szczęście fałszywą, choć jeżeli byłby to wyłącznie nazizm wizerunkowy (pany w czarnych koszulach paradują) bądź zdefiniowany przez środowiska silnie lewicowe, to jak najbardziej lepszą. Generalnie jako biały, pracujący i nie łamiący prawa obywatel pragnący dobra swojego, swojej własności i rodziny, za lepszą alternatywę muszę uznać tych, którzy w realizacji tego celu mi nie zagrażają, a za gorszą tych, którzy zagrażają.
W warunkach USA uznałbym zatem środowiska republikańskie za bezpieczne, a nierepublikańskie za niebezpieczne (szczujące na moją grupę społeczną i w wyniku swoich medialnych przekazów zwiększające ilość przypadków tzw. „robbery gone wrong”).
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN
