zefciu napisał(a): Oczywiście analogia z dupy. Potrafisz mi wskazać przykład polityka, który popiera prawa wyborcze więźniów, ale na pytanie „czy potępia przestępstwa” ucieknie z konferencji jak Wasz bożek?No a nie? Toż to co drugi demokrata, który boi się narazić na wkurw ludzi od BLM, w tym „bolesnym dla społeczności momencie”.
Z resztą od tezy „Trumpa popierają naziści” do „Trump i jego administracja wraz z republikanami w poszczególnych stanach to naziści” droga jest bardzo daleka.
Kolejna sprawa jest taka, że policji zdarzyło się postrzelić czarnoskórego na długo przed tym zanim przyszedł Trump więc twoje stwierdzenie jest zwyczajnie o kant dupy potłuc.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN
