Te zgony to efekt zachorowań sprzed 3 tygodni. Więc nawet jeżeli od dzisiaj nie byłoby żadnego nowego przypadku to jeszcze przez kilka dni widzielibyśmy podobne liczby zgonów zanim zaczęło by to spadać.
Wczoraj przy 57 tysiącach testów - 19 800 pozytywnych
dzisiaj przy 58 tysiącach testów - 23 900 pozytywnych.
Ciekawe czy to jednorazowy skok czy znowu zaczyna wzrastać.
Ogólnie przy raportowaniu jest straszny burdel.
- rząd przyznał, że zgubili te 20 tysięcy pozytywnych wyników sprzed tygodnia - ot jakoś się tak pomylili, zsumowanie 16 liczb do siebie to przecież nie jest łatwa sprawa
- nie wiadomo czy raportowane są szybkie testy a jeżeli tak czy jak są raportowane
- pozytywne testy prywatne są raportowane, ale negatywne testy prywatne już nie są - co zawyża stosunek liczby pozytywnych testów do wszystkich.
- wyniki pozytywne to te co spłynęły danego dnia - natomiast co rozumieć przez wykonane testy - wymazy pobrane danego dnia czy wszystkie wyniki które spłynęły
Przez to wszystko ciężko połapać się jaka jest tendencja.
Wczoraj przy 57 tysiącach testów - 19 800 pozytywnych
dzisiaj przy 58 tysiącach testów - 23 900 pozytywnych.
Ciekawe czy to jednorazowy skok czy znowu zaczyna wzrastać.
Ogólnie przy raportowaniu jest straszny burdel.
- rząd przyznał, że zgubili te 20 tysięcy pozytywnych wyników sprzed tygodnia - ot jakoś się tak pomylili, zsumowanie 16 liczb do siebie to przecież nie jest łatwa sprawa
- nie wiadomo czy raportowane są szybkie testy a jeżeli tak czy jak są raportowane
- pozytywne testy prywatne są raportowane, ale negatywne testy prywatne już nie są - co zawyża stosunek liczby pozytywnych testów do wszystkich.
- wyniki pozytywne to te co spłynęły danego dnia - natomiast co rozumieć przez wykonane testy - wymazy pobrane danego dnia czy wszystkie wyniki które spłynęły
Przez to wszystko ciężko połapać się jaka jest tendencja.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

